poniedziałek, 4 marca 2013

Tort brzuszkowy

W ubiegłym tygodniu Marzenka poinformował swoje koleżanki z zespołu, że jest w ciąży. One bardzo się ucieszyły z tej nowiny  :-) Marzena bardzo chciała im podziękować i poprosiła mnie o zrobienie tortu. A że znam i Marzenkę jak i jej koleżanki to z wielką przyjemnością go zrobiłam (bo w zespole technologicznym pracują same fajne i sympatyczne babki).
Miałam sama na torcie napisać krótkie podziekowanie. Nie mam zdolności literackich chociaż książek przeczytałam tysiące. W poniedziałek się okaże czy spełniłam oczekiwania pokładane w moi torcie.
A smak to oczywiście czekoladowy z wiśniami i oczywiście, że bez alkoholu.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz