niedziela, 6 kwietnia 2014

Lalaloopsy

O Lalaloopsy słyszałę od jakiś kilku miesięcy. Moja Zuzaia jest nią zafascynowana i bardzo by chciała dostać ją od Zajączka, bo Mikołaj jej nie dał :-( Pewnie tym razem ulegnę i kupię tę piotwornie drogą szmacianke. Zawsze to lepsza zabawka od wampirzyc.
Przy tym torcie musiłam się trochę doszkolić i sprawdzić, że Lalaloopsy to cała seria różnokolorowych lalek, ado tego cała masa dodatkowych akcesoriów. Oczywiście najlepszą informacje otrzymałam od córki :-)
Smak tortu to czekoladowy biszkopt z kremem z ciasteczek oreo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz