W listopadzie otrzymałam maila od mamy chłopca, który w styczniu ma urodzinki. Dzięki takim mailom chce mi się dalej robić to co robię i są dla mnie motywacją do dalszego doskonalenia swojej techniki :-)
Muszę przyznać, że ten tort wyjątkowo mi się udał. Dinozaur przypomina samego siebie, chociaż Bogdan powiedział że to rozjechana żaba.
Tort zrobiłam w smaku, który zdecydowanie preferują chłopcy czyli mocno czekoladowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz